Najmłodsi szachiści ze Zgorzelca po raz kolejny udowodnili, że szachy to nie tylko sport umysłowy, ale i pasja, sukcesy oraz zaangażowanie, które łączy pokolenia. Podczas turnieju w Lubinie, zorganizowanego przez Dolnośląski Związek Szachowy oraz Regionalne Centrum Sportowe sp. z o.o. znakomicie zaprezentowali się uczniowie dwóch zgorzeleckich szkół – Szkoły Podstawowej nr 5 oraz Szkoły Podstawowej Cogito.
Turniej odbył się 11 czerwca w Hali Widowiskowo – Sportowej w Lubinie i miał na celu wyłonienie najlepszych szkół oraz najlepszych szachistów z klas I-III, biorących udział w ogólnopolskim projekcie „Edukacja przez Szachy w Szkole”. Do rywalizacji zgłosiło się 35 szkół podstawowych z czterech województw. Zawody rozegrano systemem szwajcarskim – 7 rund, 10 minut na zawodnika, co zapewniło emocjonującą i wyrównaną walkę przy szachownicach. Młodzi szachiści rywalizowali w trzech kategoriach wiekowych, osobno dla dziewcząt i chłopców.
Ogromny sukces odniosła Szkoła Podstawowa nr 5 ze Zgorzelca, zajmując 3. miejsce w klasyfikacji drużynowej z wynikiem 50,5 punktu. Tuż za podium uplasowały się SP nr 3 z Bogatyni (6. miejsce, 44 pkt) oraz SP Cogito (7. miejsce, również 44 pkt). Zwycięstwo przypadło reprezentacji Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Wysokiej (Wrocław), która zdobyła 56,5 punktu.
W klasyfikacji indywidualnej, na podium znalazła się, rywalizująca w grupie dziewcząt klas trzecich, Milena Gładysz z SP 5 Zgorzelec, która zajęła 3. miejsce.
W grupie dziewcząt klas drugich, tuż za podium, na miejscu 4., uplasowała się Oliwia Ruszkiewicz również z SP 5 Zgorzelec. Wśród chłopców z klas pierwszych najlepszy okazał się Wiktor Drabko z SP Cogito, który zajął 8. miejsce. Spośród uczniów klas drugich najwyżej uplasował się Miłosz Walęga z SP 5, zajmując 9. miejsce. Zaś w grupie chłopców klas trzecich, najwyższą lokatę zdobył Marek Dawid z SP 5, zajmując 10. miejsce.
Dolnośląski turniej był dowodem na to, że szachy wśród najmłodszych stale się rozwijają i cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, a ich przyszłość w naszym mieście jest w naprawdę dobrych rękach.
Źródło: Artur Mikoszek