Kolejkę rozpocznie starcie bezpośrednich sąsiadów w tabeli, potem na parkiecie zobaczymy lidera rozgrywek, o przełamanie złej passy powalczy urzędujący mistrz, a na zakończenie debiutant zagra o zachowanie szans na końcowy tryumf. Na VI kolejkę XVII edycji ZLF o Puchar Burmistrza Miasta Zgorzelec zapraszamy już w najbliższą niedzielę 05 stycznia do hali CSR w Zgorzelcu przy ulicy Maratońskiej od godziny 13.00.
W pierwszym spotkaniu liczymy na wyrównaną walkę, w której zmierzą się ze sobą zespoły sąsiadujące w tabeli, czyli The Veterans oraz Soulmates. Obie ekipy uzbierały dotychczas po 6 punktów i dla każdej z nich będzie to szansa, aby odskoczyć przeciwnikowi w tabeli. Jako drudzy na parkiet wyjdą liderujący zawodnicy FB Solid Natronic oraz WKS. Zdecydowanym faworytem są oczywiście ci pierwsi, ale dopóki piłka w grze nie można odbierać szans graczom WKS-u. O 14.30 swój mecz z Amigos Fc rozpoczną mistrzowie z Ad-Bud Design, którzy z pewnością będą chcieli przerwać złą passę dwóch porażek z rzędu, co bardzo dawno im się nie zdarzyło. Tracą oni tylko punkt do liderów, ale muszą uważać na grupę pościgową, w której są choćby najbliżsi przeciwnicy tracący do nich 3 oczka. Na zakończenie zobaczymy wicelidera z KS Brzózki, którzy zmierzą się z GPO Bogatynia. Faworyta należy upatrywać w drugiej obecnie ekipie w tabeli, ale zawodnicy z Bogatyni pokazali już że stać ich na niespodzianki, o czym boleśnie przekonali się w poprzedniej kolejce gracze Soulmates.
Zapraszamy do kibicowania!!!
Zestaw par VI kolejki:
13.00 – 13.40 THE VETERANS – SOULMATES
13.45 – 14.25 FB SOLID NATRONIC – WKS
14.30 – 15.10 AMIGOS FC – AD-BUD DESIGN
15.15 – 15.55 KS BRZÓZKI – GPO BOGATYNIA
PAUZA – FC LA MASIA
Informacje dotyczące XVII edycji ZLF dostępne na www.zgorzelec.info oraz na FB (Zgorzelecka Liga Futsalu), gdzie obejrzycie również galerię i bramki ze spotkań, zapraszamy.
Organizatorzy, firma DIDA SPORT (Bartek Ćwiok oraz Adam Łuszczyk), zapraszają bardzo serdecznie kibiców na trybuny, a zawodnikom życzymy powodzenia w sportowej rywalizacji.
Źródło: Dida Sport