Ważą się losy tegorocznej edycji tradycyjnego Śląskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego w Görlitz. Nie odbędzie się tam również nowy świąteczny jarmark na Placu Pocztowym. Wszystko przez epidemię, która nie daje o sobie zapomnieć.
O korekcie görlitzkiego kalendarium wydarzeń poinformował organizator wydarzenia, spółka Görlitzer Kulturservice. Sytuacja epidemiczna rozwija się bardzo dynamicznie i wiele wskazuje na to, że także opracowany jakiś czas temu plan awaryjny może okazać się niemożliwy do realizacji. Zakłada on zorganizowanie jarmarku w okrojonej formie, na ogrodzonym i świątecznie iluminowanym terenie w środkowej części Górnego Rynku (Obermarkt). Mogłoby tam przebywać jednocześnie do 250 odwiedzających, do dyspozycji których byłoby kilka stoisk gastronomicznych i ewentualnie cieszące się popularnością lodowisko.
Nie wiadomo jednak, czy w grudniu realizacja tego pomysłu będzie możliwa. Jeśli nie, spółka dołoży starań, aby brak tradycyjnego jarmarku świątecznego zrekompensować mieszkańcom Görlitz i odwiedzającym miasto gościom odświętną iluminacją i dekoracjami, które umilą czas Bożego Narodzenia i zbudują świąteczny klimat w mieście. O świątecznych tradycjach przypomni też piękne, żywe drzewko, które jak co roku stanie na Dolnym Rynku (Untermarkt). Zawiśnie na nim blisko setka ozdób inspirowanych pakunkami z prezentami i trzysta lampek, które ją pięknie rozświetlą.
Ostateczne decyzje w sprawie jarmarku radni miejscy Görlitz i burmistrz Ursu podejmą pod koniec listopada. Kluczowe dla ich postanowienia będą informacje o dobowym przyroście zakażeń, na podstawie których w Saksonii mogą zmienić się rozporządzenia określające obostrzenia epidemiczne.
W oparciu o materiały nadesłane przez Kulturservice opracowała: Renata Burdosz / samodzielne stanowisko ds. współpracy z mediami Urzędu Miasta Zgorzelec